Dziękuję wam z całego serca, za te trzy lata spędzone razem. Czasem bywało lepiej ,czasem gorzej. Nieraz leciały lampy a czasami rozpadały się stoły do tenisa . Były okresy zwiedzania okolicy w czasie lekcji albo różnych nie zawsze ciekawych wpisów internetowych. Na szczęście więcej było tych lepszych chwil. Moje urodziny, o których nigdy nie zapomnieliście. Wspólne rajdy rowerowe, wycieczki. Wspólne imprezy, które organizowaliśmy i jak „pospolite ruszenie” mając nóż na gardle mobilizowaliśmy się w ostatniej chwili. Będzie mi tego brakowało. Was będzie mi brakowała. Życzę wam abyście zdobywali wszystko co nie do zdobycia i osiągnęli wszystko co nieosiągalne.
Anna Brewko